piątek, 27 lutego 2015

Moje pazurki

Tak jak obiecałam dziś post pazurkowy i moja ulubiona hybrydka :-)

Długość niestety nie jest szałowa ale jakoś nie potrafię ich uchować, zawsze coś się złamie tymbardziej że hybrydę noszę od bardzo dawna i niestety płytka już się trochę osłabiła.

Co do hybrydy przerobiłam już kilka firm i na chwilę obecną używam Mollona i CDK, te się u mnie sprawdziły, ładnie się trzymają i nie ma problemu później z ich ściąganiem a to też wielki plus bo nic gorszego niż półgodzinne moczenie w acetonie lub piłowanie a takie przypadki też znałam.



W chwili obecnej jest to połączenie CDK 126 i CDK 33 oraz cyrkonie, zdjęcie niestety słabe jakościowo ale musicie mi to wybaczyć narazie.  Lampa której używam pochodzi ze strony Gabrielle Nails, niedawno wymieniałam bo moja stara miała już swoje lata i powoli przestała utwardzać więc wymieniłam i mam teraz model z cyfrowym wyświetlaczem i suszarką:(http://sklep.gabriellenails.pl/p/pl/1526/lampa_lcd_z_sensorem_kolor_przylbicy_rozowy.html).

Odkąd używam lakierów hybrydowych nie wyobrażam sobie życia bez nich, jest to niesamowity komfort mieć przez 2 tyg nieskazitelne paznokcie z pełnym połyskiem, w dodatku nie trzeba czekać na wysychanie jak w przypadku normalnego lakieru. W mojej pracy sprawdzają się idealnie bo zwykły lakier musiałabym zmieniać praktycznie codziennie.

Także polecam odwiedzenie swoich kosmetyczek i zafundowanie sobie takiego manikiuru, napewno będziecie zadowolone :-)
Wiem że dużo osób robi to same w domu ale niedość że trwa to dłużej to jeszcze można trafić na kiepskiej jakości hybrydy, które nie będą się ładnie trzymać lub źle wpłyną na płytkę a lepszej jakości lakiery są do domu mało opłacalne ponieważ koszt jest spory a kolory jak wiadomo szybko się nudzą i ciągle chce się czegoś innego więc radzę dobrze to rozważyć.

Na dziś tyle,używacie lakierów hybrydowych,jeśli tak to jakich ? Podzielcie się swoimi wrażeniami.


czwartek, 26 lutego 2015

Włosy-szampon i odżywka Vital Derm

Tym razem podzielę się spostrzeżeniami na temat szamponu i odżywki z olejkiem arganowym
 Vital Derm :-)
Komplet ten dostałam od siostry na gwiazdkę, na chwilę obecną jest już ku końcowi.






Opis, skład i użytkowanie :


Sądzę że nie ma sensu przepisywać tego co obiecuje producent, ważniejsze są realne odczucia ale krótko mówiąc obiecuje nam  gładkość, blask, miękkość, nawilżenie i regenerację czyli wszystkie te dobrodziejstwa które idą w parze z olejem arganowym.


Mówiąc szczerze jestem specyficznie nastawiona do tego typu produktów bo olejek ten zaczęto dokładać praktycznie do wszystkiego i mając sporo takich kosmetyków nie widziałam jakiegoś szałowego efektu.

Ale wracając do tego kompletu,mamy produkty o pojemności 400 ml w dodatku w butelce z pompką co jest bardzo na plus bo ułatwia nam to aplikacje. Zarówno szampon i odżywka ładnie pachną i są przyjemne dla włosów, zaraz po umyciu są one delikatne i gładkie, co do ich regeneracji jakiegoś znaczącego efektu nie zauważyłam ale też się nie pogorszyły. Jedyne czego mi tu brakuje to ochrony koloru co przy moich farbowanych włosach bardzo by się przydało. Sądzę jednak ze produkty są warte zakupu i sprawdzenia bo jak wiadomo do każdych włosów będą pasowały inaczej. Ja na chwilę obecną mam już zakupiony szampon z serii profesjonalnej dla zakładów fryzjerskich więc zobaczymy jak ten sie sprawdzi.

To na dziś tyle, jutro jak dam radę to będą moje świeżo zrobione pazurki i recenzja mojej ulubionej hybrydy :-)

Chciałabym zmienić wygląd bloga na bardziej korzystny ale to chwile potrwa bo kompletnie nie mogę się odnaleźć w tych wszystkich funkcjach więc proszę o chwilę cierpliwości lub jakieś wskazówki z Waszej strony. 

wtorek, 24 lutego 2015

Puder bambusowy z jedwabiem Paese

Poszukując idealnego pudru który zmatowiłby moją mega tłustą cerę przetestowałam ich już mnóstwo i nie jest łatwe znaleźć coś dobrego.
Lubię pudry sypkie i najlepiej transparentne żeby nie dawały koloru, tymbardziej że często pracuje na nich z klientkami i wtedy do każdego mogę je stosować.

Jakiś czas temu byłam na pokazie makijażu i marki Paese i tam wizażystka poleciła puder bambusowy. Miałam już wtedy puder mineralny i ryżowy od nich i byłam zadowolona więc postanowiłam spróbować i tego. No więc zamówiłam i sądze że po klikunastu dniach użytkowania mogę sie wstępnie wypowiedzieć.

Puder przychodzi do nas w kartoniku ze szczegółowym opisem,przeznaczony jest dla skóry mieszanej i tłustej z nadprodukcją sebum. Ma zapewnić efekt silnego matowienia skóry. Puder zawiera ponad 90% krzemionki , która silnie absorbuje sebum, działa antybakteryjnie, łagodząco i ma pomagać w gojeniu zmian trądzikowych. Krzemionka rozprasza światła co prowadzi do optycznego zmniejszenia zmarszczek i drobnych defektów oraz daje efekt soft focus, dlatego jest tez często używany przez fotografów i wizażystów. Dodany do pudru jedwab ma właściwości nawilżające i wygładzające oraz nadaje cerze delikatny świeży blask.





Ale obietnice obietnicami,czas na moją opinię :-)
No więc ja jestem na tą chwilę zadowolona z produktu, porównując go z innymi które miałam to faktycznie efekt matu utrzymuje się dużo dłużej a przypadku mojej cery jest to naprawdę sukces chociaż calego dnia z takim efektem to chyba nigdy nie uzyskam :-)
Puder jest mocno zmielony, delikatny, ładnie stapia się z cerą i nie bieli jej. Sądzę że jest wart zakupu i mogę śmiało go polecić.

Cena za 8 g produktu to 28 zł, bynajmniej ja tak dałam kupując go w sklepie internetowym Kosmetyki z Ameryki, bo w sklepie producenta jest napewno droższy.

A jakie są Wasze opinie na jego temat ?

poniedziałek, 23 lutego 2015

Pielęgnacja-La Roche Posay

Na początek zaczniemy od pielęgnacji mojej twarzy i kosmetyków pewnie wielu osobom już znanych a mianowicie żelu do mycia twarzy Effaclar i kremu Effaclar Duo + z firmy La Roche Posay. Jestem już ku końcowi produktów więc sądzę że mogę się o nich wypowiedzieć.


Jeśli chodzi o moją cerę to mam ciągle ogromny problem bo jest bardzo tłusta, świecąca i ze skłonnością do trądziku. Od długiego czasu próbuje znaleźć dla niej kosmetyki idealne ale nie jest to łatwe, testowałam już masę produktów ale tak naprawdę raczej nic nie pomaga więc udałam się do dermatologa i zaczęłam kurację bardziej fachową. Ale zanim do tego doszło zakupiłam w aptece właśnie ten zestaw licząc że wpłynie korzystniej niż produkty drogeryjne.

Żel przeznaczony jest typowo dla skóry tłustej i wrażliwej, tuba zawiera 200 ml produktu. Jego zadaniem jest łagodne oczyszczenie skóry, usunięcie nadmiaru sebum i odświeżenie.
I tak jak obiecuje producent tak jest, żel jest przyjemny dla skóry i ładnie oczyszcza więc jestem zadowolona.

Co do kremu to jest go 40 ml i ma on za zadanie pielęgnować skórę trądzikową, zwalczać niedoskonałości, przebarwienia potrądzikowe i matowić. Co do moich odczuć to napewno jest to świetny lekki krem nadający się pod makijaż ale jeśli chodzi o to zwalczanie niedoskonałości to raczej nic takiego nie zauważyłam a kończę już tubkę. Tylko biorąc pod uwagę moją problematyczną cerę to pewnie na ten trądzik pomoże jedynie maść z antybiotykiem którą już stosuje na noc a ten krem używam na dzień, napewno wspomoże kurację.

Podsumowując:
Jestem zadowolona i możliwe że sięgne po kolejny taki komplet, tymbardziej jak się trafi w takiej promocji bo kupiłam go za niecałe 60 zl kiedy trzeba czasami tyle dać za sam krem :-)

A wy miałyście te produkty,sprawdziły się? Dajcie znać w komentarzach.

niedziela, 22 lutego 2015

Zaczynamy... :-)

Witam,mam na imię Marta, z zawodu ekonomista i kosmetyczka.
Z pasji kosmetyczka :-)

Od dawna planowałam założyć bloga, by dzielić się swoimi odczuciami na temat danych produktów oraz z pracy z nimi, aż w końcu się zebrałam no i jest :-)
Na początek proszę o wyrozumiałość zanim rozejrzę się jak to wszystko działa... ale mam nadzieję że dam radę,fakt faktem czasu na wszystko mam mało ale skoro na czytanie innych kosmetycznych blogów w sieci mam czas to myślę że i na pisanie się znajdzie :-)

Może na początek kilka słów o mnie a już jutro pierwsza recenzja.
No więc obecnie pracuje w zawodzie kosmetyczki, robię to co mi się marzyło i co sprawia przyjemność. Od zawsze uwielbiałam świat kosmetyków i pracę z nimi, szczególnie bliski jest mi makijaż.
Moja domowa kolekcja jest dość spora i ciągle rośnie, uwielbiam kupować wszelkie nowości i ciągle szukać tego swojego ideału o czym będziecie mogły się przekonać.
Mam nadzieję że znajdą się chętne czytelniczki i moje pisanie będzie miało sens.