W ostatnim czasie staram się kupować głównie dermokosmetyki i tym razem padło na firmę Dermedic, której nigdy nie miałam. W tej chwili kosmetyki są już na wykończeniu, oprócz kremu do twarzy i pod oczy bo tego jeszcze trochę jest. Sądzę że po tak długim czasie stosowania mogę się wypowiedzieć na ich temat.
Teraz o każdym pokrótce :
Płyn micelarny HydraIn3 Hialuro- płyn do demakijażu twarzy i oczu, kierowany głównie do cery suchej, produkt hypoalergiczny z wodą termalną, świetnie zmywa makijaż i zanieczyszczenia, nie podrażnia i nie wysusza, jednym słowem delikatny produkt który sprawdzi się u każdego.
Antybakteryjny żel do mycia twarzy Normacne- tu już produkt przeznaczony typowo do cery mieszanej i tłustej ze skłonnością do trądziku, jego zadaniem jest skutecznie oczyścić skórę z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, regulować pracę gruczołów łojowych zapobiegając tworzenie się zmian trądzikowych, ma również działanie antyseptyczne.
Regulujący tonik antybakteryjny Normacne - ma działać bakteriobójczo i przeciwzapalnie, łagodzić miejscowe stany zapalne, wpływać kojąco na podrażnioną skórę oraz nie wysuszać skóry. Produkt nie zawiera alkoholu. Jak każdy tonik przywraca skórze właściwe PH po oczyszczaniu.
Matujący krem na dzień Normacne - również zalecany do pielęgnacji skóry mieszanej i tłustej ze skłonnością do zmian trądzikowych, jego głownym zadaniem jest długotrwałe działanie matujące, ma lekką i dobrze wchłaniającą się konsystencję.
Krem pod oczy HydraIn3 Hialuro- zalecany do pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry wokół oczu, jest lekkim i delikatnym produktem który nawilża i wygładza delikatną skórę wokół oczu oraz niweluję opuchliznę.
Olej tamanu Paese- produkt który już się pojawiał w moich postach, przeznaczony do cery tłustej i mieszanej, miał ograniczyć powstawanie zmian trądzikowych i regulować wydzielanie sebum, dodaję kroplę do kremu na dzień, w tej chwili również chyli się ku końcowi.
Upiększający olejek do twarzy i szyi Evree do skóry mieszanej- zachwalała go Maxineczka więc postanowiłam spróbować i wprowadziłam go do pielęgnacji od niedawna więc wiele nie mogę jeszcze powiedzieć, producent obiecuje regulację wydzielania sebum, redukcję przebarwień, ma pobudzać produkcję kolagenu, działąć przeciwzmarszczkowo, poprawiać koloryt skóry. Można go stosować na wiele sposobów jako typowe serum kilka kropli w moim przypadku na noc lub np. dodając go do kremu , preparatu do demakijażu, jako maseczkę lub bazę pod makijaż.
Teraz czas na moje odczucia i podsumowanie :-)
Producenci obiecują wiele a ja szukam sposobu na swoją cerę i testuję wszystko i generalnie nie mogę powiedzieć żeby produkty mi szkodziły bo tak nie jest, są przyjemne w stosowaniu, delikatne, nie powodują podrażnień jednak niestety ja nie widzę u siebie poprawy, był okres że faktycznie cera była w lepszym stanie ale to raczej zasługa terapii dermatologicznej którą przeszłam wcześniej. Teraz moja cera ma gorszy okres i znowu zaczynają mi się zmiany trądzikowe ale to raczej też niewiele ma wspólnego z produktami bo one w większości dobiegają końca opakowań więc sądzę że przyczyna jest gdzieś indziej. Stąd też moje wachania odnośnie tego posta bo ciężko stwierdzić co zrobiły dla mojej cery a czego nie, sądzę że każdy musi to sprawdzić indywidualnie.
Jeśli używałyście produktów Dermedic lub olejków dajcie koniecznie znać jak się u Was spisały i czy też macie takie mieszane odczucia.
Na dziś to tyle, w niedzielę Targi Beauty Forum w Warszawie i po tym wydarzeniu zapewne będzie
o czym pisać a napewno dojdzie też wiele nowości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz