Zaczęło się od prezentu dla mamy chłopaka na który wybrałam kremy do twarzy korzystając z promocji a dziś wybrałam się sprawić coś dla siebie i swojej mamy, starałam się to ograniczyć ponieważ mam niezłe zapasy a w dodatku staram się ostatnio używać dermokosmetyków więc ograniczyłam się do minimum :-)
Nie ma co przedłużać, zobaczcie co wpadło do mojego koszyka z racji - 40% na pielęgnację twarzy :
Bielenda Laser Xtreme - płyn micelarny oraz krem na dzień i na noc dla mojej mamy, zobaczmy jak się sprawdzą. Płyn 7,19 a kremy po 12 zł.
Płyn micelarny Bourjois do makijażu wodoodpornego- nie miałam a opinie słyszę dobre więc jest okazja się przekonać. 8,39 zł
Serum Bielenda do cery z niedoskonałościami - intrygowało mnie już od dawna, tymbardziej ze znam kosmetyki tej marki i sobie chwalę więc mam nadzieję że będzie tak dobre jak obiecuje producent.17zł
Kapsułki Rival de Loop do twarzy oraz pod oczy - po obejrzeniu filmiku Maxineczki stwierdziłam że zaoferuje swojej skórzę małą kurację, tymbardziej że nie są drogie. 4,19 zł
I to tyle, dla mnie nie jest tego tak dużo więc jestem z siebie dumna :-)
A wy co kupiłyście? Dajcie znać w komentarzach.
Ja nic☺
OdpowiedzUsuńja się powstrzymywałam ale nie wyszło :)
Usuńmiło mi, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa też się spłukałam mam ban do końca miesiąca normalnie taki, że muszę oszczędzać na jedzeniu :D ciekawią mnie od dawna te kapsułki Rival de loop :P
OdpowiedzUsuńja byłam zadowolona z tych kremów lirene do cery naczynkowej :)
OdpowiedzUsuń